Stało się! Piszę drugiego posta.
Postanowiłem spłodzić coś nowego, w sumie już kiedyś puściłem w eter podobne dzieło, ale tym razem zabrałem się do jego tworzenia poważniej. Praca pochłonęła mi około dwóch godzin pracy. Wykorzystałem około 40 zdjęć, do tego przygotowałem kilka prostych plansz z napisami. A to wszystko w takim sympatycznym programie jak ProShow Gold.
Sam proces montażu jest dziecinnie prosty. Upuszczamy wybrane zdjęcia (uprzednio specjalnie obrobione pod kątem prezentacji) i bawimy sie efektami przejścia pomiędzy jednym, a drugim. Najgorsze moim zdaniem jest odpowiednie zsynchronizowanie obrazu z dźwiękiem, gdzie już trzeba poświęcić trochę więcej czasu bawiąc sie czasami poszczególnych ujęć.
Postanowiłem spłodzić coś nowego, w sumie już kiedyś puściłem w eter podobne dzieło, ale tym razem zabrałem się do jego tworzenia poważniej. Praca pochłonęła mi około dwóch godzin pracy. Wykorzystałem około 40 zdjęć, do tego przygotowałem kilka prostych plansz z napisami. A to wszystko w takim sympatycznym programie jak ProShow Gold.
Sam proces montażu jest dziecinnie prosty. Upuszczamy wybrane zdjęcia (uprzednio specjalnie obrobione pod kątem prezentacji) i bawimy sie efektami przejścia pomiędzy jednym, a drugim. Najgorsze moim zdaniem jest odpowiednie zsynchronizowanie obrazu z dźwiękiem, gdzie już trzeba poświęcić trochę więcej czasu bawiąc sie czasami poszczególnych ujęć.
Efekty można zobaczyć tutaj:
Muzyka jaką zdecydowałem sie podłożyć (a chodziła za mną przez kilka dni) to A Perfect Circle - Imagine; jest to całkiem nieźle wykonany cover jakże znanego przeboju John'a Lennona.
Nie zostaje mi nic więcej jak zaprosić do obejrzenia mojej prezentacji, oraz zachęcenia abyście sami płodzili takie klipy, zresztą może efekty będą przekonywujące.